Tottenham przechodzi do kolejnej rundy Pucharu FA
W futbolu czasami zdarzają się rzeczy nie do pomyślenia. W takich kategoriach można było odbierać chociażby ostatnią porażkę Manchesteru City w pucharze ligi angielskiej przeciwko Wigan Athletic. Wydaje się jednak, że remis Tottenhamu z Rochdale w pierwszym meczu jest jeszcze większą sensacją. O ile Wigan bardzo aktywnie walczy o awans do Championship o tyle Rochdale jest już w zasadzie pogodzone ze spadkiem do czwartej ligi. Puchar FA miałbyć chociaż drobnym pocieszeniem do klubu, który w maju wypadnie z ostatniej, docenianej ligi w Anglii.
Sensacyjny remis w Rochdale
Mauricio Pochettino, co zrozumiałe, postanowił wystawić na trzecioligowca rezerwowy skład. W końcu najlepsi piłkarze Kogutów potrzebują odpoczynku od trudów Ligi Mistrzów oraz wspinania się w tabeli Premier League. Rezerwy w meczu z Rochdale zawiodły na całej linii. Pod koniec pierwszej połowy cały Spotland Stadium ryknął z radości. Gospodarze za sprawą Hendersona objęli prowadzenie i schodzili do szatni z dumą wygrywania z takim klubem jak Tottenham.
W drugiej połowie wyrównał Lucas, a na boisku weszli Lamela, Alli oraz Kane. Na kilka minut przed końcem meczu Rochdale ze smutkiem spoglądało na piłkę w siatce po strzale z rzutu karnego Harry’ego Kane’a. A więc sensacji nie będzie. A jednak! Doliczony czas gry, zamieszanie i błysk jednego piłkarza. Davies trafia do siatki Kogutów. Stadion szaleje, Rochdale niczym Juventus Turyn remisuje z Tottenhamem 2-2. Wielu piłkarzy Rochdale spełni dziecięce marzenia i zagra na Wembley.
Deklasacja w meczu rewanżowym
Można powiedzieć, że Tottenham sprawił piłkarzom z Rochdale nie lada prezent w postaci wyjazdu na Wembley. Tutaj ponownie pierwsza połowa kończyła się sensacją. Prowadzenie Kogutom dał Son-Heung-Min, który kilka minut później nie trafił karnego. Humprys wyrównał w 31 minucie i ponownie mieliśmy remis, który premiował oczywiście Tottenham Londyn.
W drugiej połowie żarty się skończyły. W niecały kwadrans przepięknego hat-tricka ustrzelił Llorente. Drugiego gola dołożył Son. W doliczonym czasie gry trafił również Walker-Peters. Tottenham kończy piękny sen Rochdale. Drużyny skazanej na spadek do czwartej ligi. A może nie? Może ten dwumecz z Tottenhamem podbuduje ostatni zespół trzeciej ligi i pozwoli im jakimś cudem odrobić stratę 11 punktów i opuścić strefę spadkową?
Wpis został utworzony we współpracy z serwisem Mobilne Pielęgniarki, który oferuje usługi pielęgniarskie Gdańsk, zapewniając w swojej ofercie między innymi kroplówki witaminowe Gdańsk.